Wbrew pozorom te dwie podobne nazwy nie oznaczają tego samego. Jednak każdy ojciec dziecka, jeżeli jest zatrudniony w oparciu o umowę o prace, ma przywilej skorzystania z dodatkowych dni wolnych, aby nacieszyć się swoim nowym narodzonym potomkiem. W dzisiejszym artykule wyjaśnimy różnice pomiędzy urlopem ojcowskim a tacierzyńskim.
Urlop tacierzyński – co to jest?
Urlop tacierzyński ma zależność pomiędzy urlopem macierzyńskim. Skorzystać z niego mogą ojcowie, którzy płacą składki na ubezpieczenie zdrowotne. Jest to istotne z tego względu, że na urlop tacierzyński mogą wybrać się również osoby, które prowadzą własną działalność gospodarczą.
W praktyce oznacza to, że urlop ojcowski można wykorzystać, gdy matka dziecka zdecyduje się na powrót do pracy, wtedy tata przejmuje pozostały jego okres. W związku z tym matka dziecka musi poinformować o tym swojego pracodawcę minimum 7 dni przed powrotem do pracy w pisemnym oświadczeniu. Jego okres zależny jest od tego, kiedy mama postanowi zrzec się zasiłku macierzyńskiego, a pozostały okres przejmie tata.
Załóżmy, że mama urodziła jedno dziecko. Z tego powodu przysługuje jej 20 tygodni urlopu macierzyńskiego. Po 16 tygodniach zdecydowała się na powrót do pracy zawodowej. Wtedy pozostałe 4 tygodnie opieki nad dzieckiem może wykorzystać ojciec dziecka i nie może go podzielić na części. A jak to wygląda w przypadku większej liczby dzieci?
- 31 tygodni – gdy urodziła się dwójka dzieci,
- 33 tygodnie – gdy urodziła się trójka dzieci,
- 35 tygodni – gdy urodziła się czwórka dzieci,
- 37 tygodni- gdy urodziła się piątka lub większa ilość dzieci.
Sytuacja jest tożsama, jak w opisanym przykładzie z jednym dzieckiem. To, jaką część wykorzystają rodzice, zależy tylko od nich. Istotne jest, że na urlopach nie mogą przebywać jednocześnie. Warunkiem jest, aby pierwsze 14 tygodni matka dziecka wykorzystała swój urlop macierzyński. Warto pamiętać, że pierwsze 6 tygodni może zostać wykorzystane jeszcze przed porodem.
Za okres, w którym ojciec dziecka przebywa na urlopie tacierzyńskim, przysługuje mu zasiłek macierzyński. Jego wysokość wynosi 100% wynagrodzenia na urlopie macierzyńskim oraz kolejne na urlopie rodzicielskim. Natomiast, gdy skorzysta on w urlopu rodzicielskiego w wymiarze 26 tygodni, otrzyma 60% podstawy wynagrodzenia.

Urlop ojcowski jest znacznie krótszy
Właśnie tutaj pojawia się różnica pomiędzy tymi dwoma urlopami – tacierzyńskim i ojcowskim. Urlop ojcowski jest przywilejem świeżo upieczonego taty. Nie jest on jednak obowiązkowy, więc jeżeli ojciec nie zdecyduje się na jego wykorzystanie, urlop ten przepadnie. Jest on wygodny z tego względu, że w odniesieniu do urlopu macierzyńskiego lub później tacierzyńskiego, podczas urlopu ojcowskiego tata dziecka przebywa w domu wraz z matką.
Ilość dni jaka przysługuje ojcu dziecka to 14 dni. Warto o nim pamiętać, gdyż istnieje graniczna data, w której można skorzystać z urlopu ojcowskiego. Można go wykorzystać maksymalnie do ukończenia przez dziecko 24 miesiąca życia lub do upływu 24 miesiąca od uprawomocnienia się postanowienia, w którym zostało orzeczone przysposobienie dziecka, nie dłużej niż do 7go roku życia.
Urlop ten ojciec dziecka może wykorzystać jednorazowo – 14 dni kalendarzowych lub dwukrotnie po 7 dni. Za ten czas przysługuje tacie 100% wynagrodzenia za pracę. Pracownik zobowiązany jest dostarczyć do pracodawcy wniosek minimum 7 dni przed skorzystaniem z planowanego urlopu. Oprócz samego wniosku stosowne jest dostarczenie następujących dokumentów:
- Skrócony odpis aktu urodzenia dziecka,
- Oświadczenie o korzystaniu lub nie z urlopu ojcowskiego.
Oprócz wyżej wymienionych dni wolnych, ojciec dziecka, w związku z ważnym wydarzeniem w jego życiu, może złożyć wniosek do pracodawcy o urlop okolicznościowy. Reguluje to specjalne rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej. W tym wypadku wymiar urlopu wynosi 2 dni – tak jak w przypadku własnego ślubu.